Teksty nauczycieli czyli co powie ci wredny belfer

Od poniedziałku zaczyna się rok szkolny, więc jak mniemam jesteś w pełni przygotowany na czekający cię rok pełen wyzwań oraz nauki. Lecz czy przygotowałeś swoje uszy na kilka tak znanych i oklepanych frazesów, które będzie ci dane usłyszeć w szkolnych salach? Nie, w takim razie prezentuje ci listę najgłupszych i najbardziej wkurzających tekstów nauczycieli.

Trzeba się było nauczyć

Może i tak ale w tej szkole i tak kładą do głowy taką ilość wiedzy i to z różnych przedmiotów, że nie zawsze człowiek jest w stanie wszystkiego się nauczyć i zapamiętać. Jeśli wasza nauczycielka wyjedzie wam z takim tekstem warto zapytać czy zdała maturę oraz czy pamięta zwór określający siłę kinetyczną czy też odśrodkową. Mina takiej nauczycielki będzie bezcenna, zwłaszcza kiedy zagrozisz jej, że w związku z jej niewiedzą możesz ten fakt zgłosić do kuratorium.

A tą prace macie wykonać przez weekend/ferie/wakacje

Tak, bo uczniowie, to maszyny pracujące i mogą pracować 24/7 bez prawa do chwili odpoczynku i relaksu.

Jesteś zdolny ale leń

Czyli nauczyciel najpierw głaszczę cię po główce, a później jeb z całej siły wali po głowie. Ale nie przejmuj się nauczyciele nie wiedza, że najbardziej zdolne osoby to te leniwe i to w ich głowach często rodzą się najlepsze pomysły i idee.

Nie przeszkadzam wam? Dobrze się bawicie? Chcesz poprowadzić za mnie zajęcia? Jak wam się nie podoba, to idźcie do piątki.

Czyli zwrot, który jest wyrazem frustracji nauczyciela, który nie potrafi zapanować nad klasą. Bo w końcu jak nie umie przyciągnąć i skupić uwagi uczniów na swoich zajęciach, to może chamsko się do nich odezwać, emanując złym przykładem zachowania.

Jesteście najgorszą klasą w całej szkole

Oczywiście, że tak bo każdy nauczyciel uczył i miał styczność z wszystkimi klasami i rocznikami w danej podstawówce czy liceum. Nonsens jakich naprawdę mało.

To może dzisiaj zapytamy…? Do odpowiedzi dziś idzie numerek…?

To teksty nauczycieli, na dźwięk których w klasie zapada grobowa cisza i postrach, kto będzie tym nieszczęśnikiem. Dla mnie jednak, to najgorszy możliwy tekst do usłyszenia z ust nauczyciela i to dla tego, że naraża na stres i niepokój innych, szczególnie jeśli ta niepewność się przeciąga. Powinni tego zdecydowanie zabronić.

Przyznajcie się ile razy siedząc w szkolnej ławce dane było wam słuchać tych słów z ust nauczycieli. A usłyszeliście coś o czym tutaj nie wspomniałam? Jeśli tak zapraszam, do dzielenia się tym w komentarzach.