Wykłasza więc swój ostatni
wykład, który zostaje uwieczniony na YT. Mężczyzna porusza w nim takie
podstawowe ale jakże ważne w życiu kwestie jak wdzięczność, sposób prowadzenia swojego życia, pokora, dążenie do
swoich marzeń, wymarzona praca czy podróżowanie. W sposób ludzki mówi o tym jak
nie być życiowym „dupkiem” i co tak naprawdę jest w nim ważne. Wspomina o tym
co w czasie codziennego zamieszania odpychamy na dalszy plan, ubarwiając
wszystko barwnymi opowiastkami oraz anegdotami.
Nie brakuje tu momentów pełnych śmiechu i
radości lecz to wszystko przyprawione jest cierpkością ostatnich chwil życia
profesora oraz jego radami, z którymi się podzielił wiedząc że jego dni są
policzone. A jednak się nie poddaje i wiecznie uśmiecha.
Ta książka to rozliczenie z
życiem Randyego Pausha, z wszystkim tym czego nauczyło go życie, z wszystkimi
lekcjami jakich w jego trakcie doświadczył oraz wnioskami i konkluzjami na jego
temat. Wszystkim tym dzieli się z nami, czytelnikami którzy czytając właśnie tę
książkę stawili się na jego ostatnim wykładzie by go posłuchać i spojrzeć w jaki
sposób człowiek ten wykorzystał ostatnie dni swojego życia.
Na pewno uronicie przy tej
pozycji nie jedną łzę ale i wielokrotnie pojawi się uśmiech na waszej twarzy.
Polecam, więc jej przeczytanie każdemu z ręką na sercu gwarantując iż się nie
zawiedziecie.
3 Komentarze
Kocham tę książkę. Kupiłam ją wiele lat temu, po premierze jakoś. Smutna jednak. Wiemy, jak się kończy, ale to co się czyta jest takie ciepłe 😊.
OdpowiedzUsuńPolecam
Choroba potrafi sprawić że widzimy świat w inny sposób. Niby każdy znas stara się docenic co ma i cieszyć się tym wsxystkim ale w natłoku codziennosci nie ma czasu a co jak tego czasu już naprawde nie zostało zbyt wiel.
OdpowiedzUsuńO kurcze, nie znałam, a brzmi bardzo ciekawie!
OdpowiedzUsuń